22-latek uciekł z miejsca kolizji. Miał 1,5 promila
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie 22-letni mieszkaniec gminy Abramów, który wczoraj doprowadził do kolizji z innym samochodem i uciekł bo był pijany. Na szczęście skończyło się tylko na uszkodzeniu aut. Zgłaszająca pojechała za nietrzeźwym, zabrała mu kluczyki i o wszystkim powiadomiła policjantów.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 22:00 w miejscowości Rudzienko Kolonia. 45-letnia kierująca skodą poruszała się w kierunku miejscowości Marcinów. Podczas wykonywania manewru wymijania z volkswagenem passatem, jak oświadczyła 45-latka, pomimo tego, że zjechała maksymalnie do prawej strony jezdni, passat ,,zahaczył” lusterkiem o jej auto. Po zderzeniu kierowca volkswagena zamiast się zatrzymać - odjechał. Kobieta zawróciła i cały czas mając w zasięgu wzroku kierującego, jechała zanim aż do Michowa, gdzie ten się zatrzymał. 45-latka na ulicy Rynek II w Michowie zabrała kluczyki od samochodu kierującemu passatem.
W momencie przyjazdu policjantów kierowca siedział na tylnym siedzeniu samochodu i twierdził, że to nie on kierował samochodem. Po krótkiej rozmowie z funkcjonariuszami, 22-letni mieszkaniec gminy Abramów przyznał się do kierowania samochodem, co potwierdziła zgłaszająca interwencję kobieta. 22-latek został zatrzymany. Po przebadaniu mężczyzny na stan trzeźwości, okazało się, że ma on ponad 1,5 promila alkoholu organizmie i nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
22-latek odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
starszy sierżant Jagoda Stanicka
